Stało się !
Kupiłem R-928 Plus.
Pisząc poniższy tekst wspomniane w tytule radio jest już u mnie ponad tydzień. Przez ten tydzień trochę zapoznałem się z nim i jego możliwościami zarówno odsłuchowymi jak i nadawczymi. Poczułem się zobowiązany do napisania kilku słów o moim nowym nabytku.
Parafrazując "radio jakie jest każdy widzi" lub może zobaczyć :)
W sieci dostępnych jest kilka lub kilkanaście opisów dotyczących tego modelu. W zależności od usprawnień programowych otrzymujemy nowe funkcje i możliwości.
Generalnie wg opisu na aliexpress to wielopasmowy QRP Transceiver klon mcHF http://www.m0nka.co.uk
- SSB, AM, FM, RTTY, BPSK - CW nie zostało uwzględnione w opisie na AliExpress
- obsługiwane pasma 160, 80, 60, 40, 30, 20, 17, 15, 12 i 10 m
- moc deklarowana 10 W
Radio zakupione z tzw "drugiej ręki" od kolegi krótkofalowca jako kompletny zestaw a w nim:
- Mikrofon zewnętrzny
- przewód zasilający umożliwiający podłączenie do zewnętrznego źródła zasilania typu zasilacz czy akumulator. Z uwagi na kupno z drugiej ręki nie jestem pewien czy zamontowane końcówki elektryczne są oryginalne czy może montowane przez poprzedniego właściciela
- zasilacz gniazdkowy12,5 V 500mA wraz z przejściówką.
Moje pierwsze spostrzeżenia:
- metalowa solidna obudowa
- wbudowany akumulator Li-ion o pojemności 2200 mAh
- wewnętrzny głośnik 8 Ohm 2 W
- wewnętrzny wbudowany mikrofon - jeżeli nie zabieramy ze sobą zewnętrznego mikrofonu z tradycyjnym przyciskiem PTT, ten wewnętrzny mikrofon uruchamiany jest poprzez naciśnięcie pokrętła strojenia
Zabawę z radiem rozpocząłem od naładowania wbudowanego akumulatora przy pomocy dostarczonego zasilacza. Wydajność prądowa zasilacza to około 500mA przy 12,5 V i jego rola ogranicza się właściwie do ładowania akumulatora. Chociaż wydajność prądowa wystarczyła by pewnie do pracy radia z mocą około 1W. Zamontowana dioda kolorem czerwonym informuje o ładowaniu a kolorem zielonym o zakończeniu ładowania. Ja jednak postanowiłem, że będę pracował wyłącznie z wewnętrznego akumulatora a sam zasilacz potraktuję jako "ładowarkę".
Ok. Akumulator naładowany na prawym panelu przełączamy na pracę z baterii na panelu głównym wciskamy POWER i .....
... widzimy ekran startowy z wersją oprogramowania. Już po kilku sekundach urządzenie wyświetla właściwy ekran i jest gotowe do pracy.
Antena podłączona. Odbiornik działa, na wbudowanym głośniku w domu słychać przyzwoicie. Nie wiem jak by się sprawdził ten głośniczek przy pracy w terenie ( sprawdzimy na wiosnę ) ale zawsze można ze sobą zabrać słuchawki na których odsłuch jest również przyzwoity.
Przeznaczenie R-928 PLUS to praca z terenu z małą mocą i tutaj miłe zaskoczenie, Radio posiada wbudowany mikrofon, co może nie jest super wygodne w użytkowaniu ale szukając minimalizmu i licząc każdy gram w plecaku na wycieczkę w góry możemy zabrać tylko antenę + radio bez dodatkowych klamotów. Obsługa PTT realizowana jest poprzez wciśnięcie pokrętła strojenia VFO, nie jest to może najszczęśliwsze rozwiązanie ponieważ wciskając możemy przestroić niechcący częstotliwość. Sama funkcjonalność fajna ponieważ tak jak wspomniałem przy dużym minimalizmie nie musimy zabierać słuchawek bo głośnik jest, nie musimy zabierać mikrofonu bo ten również już jest z nami :).
Czas sprawdzić nadajnik
Pierwsza próba nadajnika to najzwyczajniej odpowiadam na wywołanie stacji. Próba zakończona sukcesem :) korespondent odpowiada (znaczy się słyszy mnie), nie ma zastrzeżeń do emitowanego sygnału, ale .. No właśnie tutaj pojawia się moje ale. Na wskaźniku mocy w skrzynce antenowej wartość zaledwie 1W przy ustawieniu mocy radia 5W taka wartość mniej więcej pojawia się na wyświetlaczu radia. Aby zaspokoić swoją ciekawość, następnego dnia podłączam radio do miernika mocy, a jako antena tym razem sztuczne obciążenie. No i testy. Przy ustawieniu mocy w radiu na 5W w zależności od wybranego pasma rzeczywista moc wynosi od 0.2W do 1.5W. Hmm nie jest to wartość którą podaje producent. Szybko okazuje się, że z poziomu menu mamy możliwość ustawienia mocy dla każdego z pasm oddzielnie. Ok ustawiamy odpowiednie wartości i tu okazuje się że należy wykonać "kalibrację" bo bez jej wykonania wskaźnik mocy i SWR na wyświetlaczu podaje nam raczej siłę wiatru niż to co powinien. Po uporaniu się z tymi ustawieniami przeprowadzeniu kalibracji ponownie dokonuję pomiarów. Wartość przy strojeniu tonem jest prawidłowa 5W pełen sukces:) do momentu normalnego testu przy użyciu mikrofonu i aparatu mowy :) i tutaj wartość spada z 5W do 1.5W. Wracam do ustawień mikrofonu i kompresji. Dla mojego aparatu mowy i głosu zadowalające wartości to MIC=70% i kompresja OFF dające wynik 5W. Ponownie podłączam antenę i wracam do testów na paśmie. Kilka łączności po kraju z raportami od 47 do 59 wynagradza czas spędzony nad ustawieniami menu w języku angielskim który nie jest moim ojczystym językiem :)
R-928 PLUS - wewnątrz
Nie był bym sobą gdybym nie zajrzał do środka :)
W sieci są dostępne zdjęcia "wnętrzności" ale może moje pokażą coś innego lub nowego
Głośnik - nie za wielki ale daje radę
Akumulator - dobrze, że jest. Wystarczył na około 5 godzin pracy na odbiorze i zabawy w ustawienia i strojenie. W terenie nie był testowany ale jest taki plan. Jednak jakikolwiek by nie był wmontowany, zawsze będzie za mały. Na zdjęciu widać również cewki dobrze zabezpieczone na wypadek wstrząsów. Dwie w prawym dolnym rogu to cewki pomiaru SWR.
Dodatkowe kilka zdjęć wnętrza
Widać że płytki są dobrze opisane, ale doczyszczone już nie są zbyt dobrze.
Podłączenie R-928 PLUS do komputera
Ależ proszę bardzo producent w opisie podaje, że radio ma łączyć się z komputerem poprzez kabel USB a system rozpoznać je jako FT-817. Pożyteczna funkcja więc mówię sprawdzam. Posiadam już zainstalowane sterowniki Yaesu do FT-450 odłączam więc 450 i podłączam R928. system Windows 10 znajduje z powodzeniem odpowiedni sterownik i widzimy stosowny komunikat. Radio komunikuje się połączenie działa.
Podsumowanie
(moja subiektywnie obiektywna opinia )
Za cenę 400$ ( około 1500 pln na dzień 30.01.2019) otrzymujemy TRX QRP, który ma wady i zalety.
Zalety:
- solidne wykonanie 8/10
- estetyka 5/10
- wbudowany głośnik jakość 8/10 - biorąc pod uwagę wymiary
- przycisk [TUNE] w menu możemy ustawić moc, standardowo 1W, przy której stroimy antenę. Nie musimy go trzymać przyciśniętego co jest całkiem wygodne
- naciskając krótko przycisk [POWER] możemy zmienić jasność wyświetlacza w trzy stopniowej regulacji
- wyświetlacz dotykowy, czytelny, wyraźny "wodospad". Sposób wyświetlania zmieniamy poprzez jednoczesne przyciśnięcie i przytrzymanie przycisków [<BAND] [BAND>] służących do zmiany pasma. Z poziomu MENU możemy zmieniać prędkość wyświetlania zmian wodospadu na wyświetlaczu
- możliwość ustawienia wygaszenia ekranu ( oszczędność energii, ale nie wiem czy ma znaczenie, sprawdzę wartości pobieranego prądu w niedalekiej przyszłości)
- wbudowany zegar, przydatny przy logowaniu QSO na kartce
- odczyt napięcia zasilania, w przypadku zasilania z akumulatora pozwoli określić stan naładowania
Wady:
- radio wymaga ustawienia właściwej konfiguracji parametrów do prawidłowej pracy. Z uwagi na fakt że radio pochodzi z tzw drugiej ręki nie mam pewności czy ustawienia były fabryczne. Do prawidłowej konfiguracji należało by użyć miernika mocy w.cz. oraz sztucznego obciążenia. Poświęcając trochę czasu i posiadając minimum wiedzy mamy możliwość dokonania prawidłowej konfiguracji i kalibracji
- kiepska jakość enkoderów
- odbiornik słyszy stacje pracujące na wybranej częstotliwości np 7120 MHz oraz z niższym poziomem sygnału stację nadającą o 12 kHz niżej czyli 7108 MHz. Efekt ten występuje na wszystkich pasmach i nie znalazłem przyczyny tego zjawiska. Jest to na pewno duża wada, która w mojej ocenie nie dyskwalifikuje całkowicie tego radia. Chcąc aktywować gminę czy park to my wybieramy sobie częstotliwość do pracy, wystarczy zadbać by w danym czasie częstotliwość 12 kHz niżej była wolna.
Na dziś to tyle, czekam na cieplejsze dni i testy w plenerze.
Do usłyszenia na pasmach podczas pracy QRP
Pozdrawiam Piotr SP7A